Sekunda za sekundą, minuta za minutą, godzina za godziną, dzień za dniem, rok za rokiem.. Tak właśnie w "małej chwili" przeminęło ponad osiemnaście lat mojego życia. Dokładnie za kilka dni miną 3 miesiące odkąd stałam się pełnoletnia. Zawsze słyszałam, że jestem szczęściarą bo mam na początku stycznia urodziny, że o wiele lepiej jest mieć osiemnaście lat, że możesz robić co chcesz.. krótko mówiąc, że to jest świetne. Wiadomo gdzieś tam się obijało o uszy słowa "odpowiedzialność" , "więcej obowiązków" ale to było mało istotne.
Ostatnio dużo razy miałam okazje słyszeć jak wiele osób chciałoby już być starszym i tak o to pomysł na tego typu posta. Co tak naprawdę pełnoletniość wniosła do mojego życia?
Przyszedł oczekiwany dzień i było nagle jedno wielkie BUM. To śmiesznie zabrzmi ale z jednej strony mam wrażenie, że wszystko się zmieniło, a z drugiej, że nic bo żyje sobie tak jak rok temu chociażby. Szczerze mówiąc ta fascynacja byciem pełnoletnim jest trochę przereklamowana. Okej, może i jest dużo więcej udogodnień, ludzie zwracają się do Ciebie z większym szacunkiem, możesz więcej rzeczy załatwiać sam, masz więcej do powiedzenia itd. Ale do tego dochodzi jeszcze więcej obowiązków, większa odpowiedzialność na Tobie spoczywa i w 100% nie robisz tego co chcesz bo mimo wszystko są jeszcze ograniczenia. To co na pewno się zmieniło to zachowanie rodziców względem mnie aczkolwiek dalej się martwią i wolą wiedzieć o moich planach. Zmieniło się moje podejście do spraw. Może i po części podejście do ludzi. Moim zdaniem nie ważne czy masz 14,15,16 czy 17 lat korzystaj z tego ile mimo wszystko masz możliwości, korzystaj z tego wieku i ciesz się. Każdy wiek przyjdzie z czasem. Każdy czegoś chce ale trzeba korzystać z tego co mamy, a tak jak wspomniałam wszystko na nas czeka tak czy inaczej. Czekają nas wady i zalety każdego wieku :D
Uwielbiam poczucie humoru, luźną atmosferę, a przede wszystkim zabawę, więc jak dla mnie najchętniej cofnęłabym się do beztroskiego okresu przedszkolnego. Bo kto z nas nie kochał tego okresu? Albo chociażby wrócić to czasu jak miało się 16 lat.
Najdziwniejsza sytuacja jaka mnie spotkała to gdy rozmawiałam z dziewczyną 3 lata ode mnie młodszą, a ona w pierwszym zdaniu na spotkaniu powiedziała do mnie " A Pani... " i wtedy mnie zamurowało bo jednak w otoczeniu młodych nie zdarzyło mi się, żeby ktoś mnie potraktował jako Panią ;D
Podsumowując! Nie ważne ile masz lat, ciesz się tym co masz, jakie masz możliwości i nie patrz tylko w przyszłość ♥
Pełnoletniość jest fajna ale niesie ze sobą minusy. Mimo większej ilości obowiązków i ogólnych zmian daje radę i korzystam jeszcze jak tylko mogę ze wszystkich plusów!
Dzisiaj trochę zdjęć z pięknego Krakowa. Jedno z moich ulubionych miejsc!
Zostając w temacie wieku co wiąże się również z tym bardzo przyjemnym czyli głównie z urodzinami i prezentami razem ze sklepem BEST WISH przygotowaliśmy dla Was niespodziankę!
Jeżeli szukacie prezentu na jakąkolwiek okazje albo po prostu jesteś dziewczyną, która szuka cudnego dodatku do stroju to koniecznie skorzystaj z kodu rabatowego : sandrakwiatek20 . Kod upoważnia na 20% zniżkę na cały asortyment!
Moja mała propozycja tego co mi przypadło do gusty :)
Zajrzyj i znajdź coś dla siebie!
Dziękuje za tak liczne wyświetlenia, obserwacje i komentarze ♥
Strasznie mnie to wszystko motywuje!
Chciałabym Was serdecznie zaprosić na bloga http://otwtw.blogspot.com gdzie mam okazje brać udział w akcji i być jedną z ambasadorek w tym miesiącu :)
Mam nadzieje, że post się spodobał i, że dacie mi znać co wy myślicie o pełnoletności, czy warto tak bardzo jej oczekiwać? A może jesteście zadowoleni z tego jak jest i do niczego Wam się nie śpieszy?
Widzicie jakieś inne zalety bądź wady?
Na koniec chciałabym Wam życzyć dużo cierpliwości i wytrwałości w szkole na cały tydzień. Coś czuje, że kwiecień będzie bardzo ciężki w szkole bo bardzo dużo zapowiada się wszystkiego z dnia na dzień. No ale trzeba dać radę.Koniec roku tuż tuż, więc mimo wszystko trzeba walczyć o oceny :)
Do następnego..
Sanderka, xoxo
kurcze kocham krakow o tej porze
OdpowiedzUsuńhttp://happinessismytarget.blogspot.com/
Kraków jest piękny <3 <3 Chętnie po nim spaceruję, kiedy tylko mam okazję przyjechać :D :D
OdpowiedzUsuńPełnoletność - tak mi się do niej spieszyło, teraz chętnie zamieniłabym ją na okres 13-17 lat ;) :D
http://mirella-view.blogspot.com/
Pozdrawiam!
Osiemnaście lat kończyłam 10 lat temu (również w styczniu) i w sumie nie pamiętam, czy był to dla mnie szczególnie przełomowy moment. Wcześniej myślałam, że rzeczywiście tak będzie. Byłam tak przejęta, że prosto z imprezy osiemnastkowej planowałam biec wyrobić dowód. Taaak, skończyło się na tym, że wyrobiłam ten dowód dopiero parę miesięcy później, jak już nie było innego wyjścia.
OdpowiedzUsuńPamiętam za to bardzo dobrze moje dziesiąte urodziny. Marudziłam wtedy, że jestem wciąż taka mała, a mama pocieszała mnie, że jeszcze tylko 8 lat i formalnie będę dorosła. Ten czas zleciał błyskawicznie. Z jednej strony szkoda, bo zawsze żal upływającego czasu, ale z drugiej cieszę się, że od tych moich dziesiątych urodzin minęło najpierw osiem lat, potem osiemnaście... Bardzo lubię dorosłość i nie chciałabym cofać się do tych młodych lat.
Kraków najlepsze miasto,najlepsze zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Kraków :) Jeszcze w tym roku chciałabym się tam wybrać z rodziną :) Super zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńhttp://mlodamamakacpra.blogspot.com/
Gratuluje świetnego bloga.
OdpowiedzUsuńChętnie podejmę z Tobą współpracę.
Proszę o kontakt na maila:
info@paywin.pl
naprawdę świetny post :)
OdpowiedzUsuńruudegirls.blogspot.com
Tekst fajny, zdjęcia ślicznie kolorowe, reklam nie lubię ;) Ale generalnie jestem w stanie wybaczyć bo napisałaś ładnie. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńGanielany post, mega zdjęcia *.* Ja niestety musze czekać do grudnia na 17 urodziny :)
OdpowiedzUsuńPełnoletność tak jak mówisz zmienia wszystko i nic za razem, najważniejsze chyba jednak, żeby przeżyć to po swojemu ! :)
OdpowiedzUsuńGenialny post! Obecnie mam 13 lat ale zawsze chciałam mieć te 16 czy 17 lat. Uświadomiłaś mi, że każdy wiek ma swoje zalety jak i wady i należy korzystać z tego, co się ma :)
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki!
melulka.blogspot.com - cieplutko zapraszam na dwa ostatnie posty :)
Ja mam już 16 lat (być może "już" brzmi nieadekwatnie, ale cóż ;p) i przyznaję, chciałabym się zatrzymać na tym wieku. Uważam go za idealny, nie chcę być ani młodsza, ani starsza ;) Oczywiście zdaję sobie sprawę, że to niemożliwe i, tak jak radzisz, docenię każdy następny rok tak jak ten ;) bardzo ciekawy post, unikalny temat :P
OdpowiedzUsuńCo do zdjęć - Kraków jest moim miastem, w którym mieszkam od zawsze ^^ Nigdy nie przestanie mnie zachwycać <3
Pozdrawiam i zapraszam też do siebie :)
http://worldofloverance.blogspot.com/
Też niedawno skończyłam 18 lat i nibg nic sie nie zmieniło ale zaczęłam odrazu odczuwać tą odpowiedzialność i obowiązki "dorosłego".
OdpowiedzUsuńlarossee.blogspot.com
Ja też jestem z początku stycznia i mam na karku przysłowiowe "oczko" :)
OdpowiedzUsuńpo 18 urodzinach czasoprzestrzeń się zagina... Cały czas się czuję, jakbym miała 19 lat, a mam 21..
u mnie też się nic nie zmieniło oprócz tego, że czas zaczął lecieć jak nienormalny :)!
OdpowiedzUsuńwww.kayleenbeauty.blogspot.com
Ciekawy post. Mi się do pełnoletności nie spieszy a zostało mi tylko dwa lata do niej. Wolałabym zostać w tym wieku w jakim jestem. I bardzo dobrze napisałaś: ,, Nie ważne ile masz lat, ciesz się tym co masz, jakie masz możliwości i nie patrz tylko w przyszłość ". Z tym zdaniem zgadzam się w 101% procentach ^.^
OdpowiedzUsuńUwielbiam Kraków !:) Śliczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńOUURSELVES.BLOGSPOT.COM -KLIK
Największą zaletą mojej pełnoletniości jest to, że jak od kilku lat idę po szlugi czy alko to nie schizuję już, że sprzedawca spyta mnie o dowód a ja będę musiał coś kręcić, że naprawdę jestem pełnoletni i w ogóle...
OdpowiedzUsuńhttp://kackiller.blogspot.com
Aktualnie mam nieukończone 17 lat i sama mam takie nastawienie, że chciałabym być pełnoletnia czy nie, zawsze są jakieś wątpliwości, bardzo fajny post i cudne zdjęcia :) Obserwuje i zapraszam do siebie http://moniaankaaphotography.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNigdy mi się nie spieszyło do "wymarzonej" przez wielu osób 18 ;) wszystko idzie swoją koleją a ja najchętniej cofnęłabym się o parę lat wstecz.. ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam www.bythewaynd.blogspot.com
Uwielbiam Kraków, piękne miasto, świetny klimat
OdpowiedzUsuńDyed Blonde
Chciałabym mieć 19 lat i żeby już tak zostało.. Bo tak naprawdę życie ucieka strasznie szybko.. Jestem w 3 klasie gimnazjum, a czuję się jakbym wczoraj szła dopiero na rozpoczęcie 1 klasy.
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM I OBSERWUJE(jako: Aleks Mlodz)
http://aaleksm.blogspot.com
Bardzo ciekawy post i świetna fotorelacja. Zdjęcia cudowne, uwielbiam Kraków. Podoba mi się Twój blog, obserwuję. W wolnej chwili zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńhttp://karolajn-el.blogspot.com
Ja właśnie często spotykam się z osobami, które z niecierpliwością czekają aż będą miały te wymarzone 18 lat. A przecież to nic nie zmienia. Nie staniemy się nagle kimś innym z dnia na dzień. Po prostu będziemy więcej mogli, ale też spadnie na nas pewna odpowiedzialność. :) Ładne zdjęcia. :D
OdpowiedzUsuńdla mnie wiek to tylko liczba i nie przywiązuję do niej większej uwagi :D
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia, Kraków jest piękny :)
http://dalenadaily.com